poniedziałek, 20 kwietnia 2015

Konfliktowanie ludzi - efekt działań Państwowa

Byliśmy z żoną w piątek zrobić córce badanie krwi i moczu, tak dla siebie by wiedzieć czy ma dobre wyniki, poziom żelaza itp. Jako mikroprzedsiębiorca nie biorę wolnego więc wstajemy, pakuję się z moimi kobietami do auta, jadę po pracownika i jedziemy na robotę wycenić. Dopiero po tym jadę do szpitala. Jesteśmy pierwszy raz, szpital dla dzieci. Dobrze, że żona nie pojechała sama bo nie wiem czy sobie by z wózkiem poradziła. W każdym razie trudno ocenić gdzie był tam wjazd dla wózków. Na korytarzach bardzo gorąco, tak sobie myślę, że nic tylko jakby na dworze było zimno i się nabawić czegoś wchodząc i wychodząc tam. Szukamy właściwego miejsca do rejestracji. Nie jesteśmy pewni czy właściwe drzwi to te drzwi więc obok, tam gdzie otwarte na oścież pyta żona o cel naszej wędrówki. Na to otrzymała tylko odpowiedź, że to nie tu tu RTG. Tyle, że nie pytała po to by się dowiedzieć, że to nie tu. Dostaliśmy jeszcze tylko zdawkową odpowiedź "obok". Obok czyli gdzie? Ot, Państwowy system pomocy się trzyma w najlepsze. Jak już się upewniłem gdzie indziej jakie to drzwi to tylko usłyszałem po co nam te badania skoro nie mam skierowania bo będę musiał płacić. A po co to komu wiedzieć po co mi badania? Nie korzystam z państwowej służby zdrowia prawie w ogólę więc nie wiem czy ta "troska" to norma... Tak, planowaliśmy zapłącić, a więc płacić podwójnie. Raz w przymusowych składkach ZUS, a teraz jeszcze raz. Szkoda nam jednak czasu, na te delektowanie się staniem w kolejkach. Na miejscu docelowym kiedy już wiedzieliśmy gdzie mamy stać i nie wiedząc tylko ile jeszcze czekać rozegrała się chyba typowa scena. Typowa ponieważ jak tylko sięgam pamięcią zawsze w kolejkach w przychodniach/szpitalach odgrywała się gdzieś scena z "walki o ogień", tj. o miejsce w kolejce. I tak się okazało, że do badań są dwie kolejki. Jedna dla zwykłych dzieci, druga dla sportowych. Zasadniczo tak naprawdę nie znaczyło, oprócz bałaganu. Był tam bowiem pewien facet, chyba nauczyciel z chłopakami ze sportowej. Siedział chyba już tam ponad godzinę wpuszczając na przemian swoich podopiecznych, ale to nie wszystko. My tam trafiliśmy jak mu wcisnęła się babka ze swoimi dwoma syneczkami również "sportowymi". Wymogła awanturą (napastliwą argumentacją?), że ma wpuszczać na przemian to swoich facet chłopaków, a to jej. Bo ona ma tylko dwóch? No to ja ze swoją żoną sobie myślimy, że pewnie z godzinę lekką ręką tam spędzimy i już zaczynamy w telefonach grzebać jakie są prywatne przychodnie w mieście gdzie dzieci w tym zakresie obsłużą. A tu nagle niespodzianka. Się okazuje, że my zwykli ludkie zaraz będziemy obsługowani. I tak się stało. Córka nawet nie zauważyła ukłucia. Całkiem towarzysko na korytarzu jej było. Dopiero kiedy mieliśmy wychodzić nie spodobało jej się.

Na koniec tylko współczułem owemu nauczycielowi z małymi sportowcami. Prawdopodobnie czekało go jeszcze sporo czekania. Ot taka sprawiedlwiość społeczna. Tak mi się kojarzy, że gdzie państwo się nie udziela to tylko konfliktuje ludzi, a ostatnio chyba głośniej jest o rowerzystach-pieszych-kierowcach... No ale bez państwa podobno ludzie umieraliby na ulicach jak w Szwajcarii czy kiedyś w Stanach Zjednoczonych... =D

poniedziałek, 23 marca 2015

Gdyby nie Rosja nie byłoby holokaustu, nie byłoby Auschwitz…



Gdyby nie Rosja nie byłoby Auschwitz…

To, że Rosyjska propaganda mija się z prawdą i faktami, każdy Polak wie i przynajmniej większość ludzi w Europie. Chciałbym jednak w obecnej sytuacji agresji Rosji na Ukrainę jak i podjęcia przez Rosjan wielu propagandowych działań zwrócić uwagę na pewien prosty fakt, który prawie wszystkim umyka…

środa, 25 lutego 2015

Antykoncepcja mniejszym zlem przy przypadkowych kontaktach seksualnych...

Oglądałem gdzieś niedawno program w TV gdzieś tam o czymś tam... zasadniczo nie wiem, po prostu wpadł mi kanał na pilocie i tak już został. Tak się złożyło, że przewijał się temat o Janie Pawle II i różnych tam wątkach. My jako faceci czasami (często?) nie zwracamy uwagi jak za dużo rzeczy dookoła wydziela bodźce bodźce. Zaskoczyłem chwilowo kiedy usłyszałem tekst jakiegoś księdza, że dla wielu współczesnych kapłanów książka JPII "osoba i czyn" jest na tyle trudna, że będą ją czytać w czyśćcu :-P To pozwoliło mi usłyszeć komentarz innej osoby, obecnie już starszej kobiety, która wyrażała zawód tego, że Karol Wojtyła nie podzielił zdania, że "Antykoncepcja jest mniejszym złem przy przypadkowych kontaktach seksualnych..."

wtorek, 17 lutego 2015

Z deszczu pod rynne... w imię dobra

Dzień w dzień spływają na nas kolejne informacje dzięki postępowi cywilizacji. Zapewne nie widzimy tego, większość z nas, że to drastyczna zmiana w stosunku do tego co było choćby 30 lat temu. I tak zalewają nas treści o kolejnych rzeczach o które walczą i z którymi walczą to różne strony. A to mamy temat "pigułek po", a to dopalaczy, a to in vitro, sprawę górników, rolników, wojny na Ukrainie, podróży Putina na Węgry, ekspansji Państwa Islamskiego, łapaniu piratów drogowych, chorych dzieci nie leczonych czy tragedii frankowiczów...

czwartek, 5 lutego 2015

Nie ufaj urzędnikowi, nawet dobrodusznemu

Taka historia...

Rok czy ponad rok temu koleżankę spotkała pewna nieprzyjemna sprawa, nazwijmy Ją Beata. Akurat był czas kiedy u Beaty było sporo pracy, ale co gorsze u córki wyszła jakaś choroba, którą lekarze próbowali zdiagnozować. Dokładnie nie pamiętam objawów, aly były to drgawki, epilepsja i coś jeszcze. W każdym razie trochę to trwało zanim trafili z tym co to jest. W tym czasie koleżanka była zdenerowana, jak to prawdziwa matka. Jeżdżąc w sprawach służbowych z telefonem przy głowie rozmawiając czy to z klientami, czy to z lekarzami czy też znajomymi i rodziną. I tak jednego dnia tankowała auto, oczywiście gadając przez telefon...

piątek, 30 stycznia 2015

Kierowcy będą zarabiać więcej? Hurra! A nie, czekaj...

Przez ostatnie dni przetacza się informacja iż Niemcy chcą wprowadzić prawo zmuszające wszystkie firmy przewozowe (również zagraniczne) by płaciły swoim kierowcą minimalną stawkę na terenie Niemiec. To znaczy, że również Polskie firmy będą musiały płacić swoim kierowcom w czasie przejazdu przez ich kraj tyle samo. Oznacza to znaczny wzrost płac dla pracowników. Prawda, że super? Przecież o to walczą wszyscy związkowcy i socjaliści. 

poniedziałek, 26 stycznia 2015

26 stycznia Dzień Islamu w Kościele katolickim w Polsce

http://cdn1.famvin.org/en/files/2011/08/christian-islam.jpgMój dobry kolega, nieco czasami gorący w emocjach wrzucił na facebooka info, że dziś obchodzimy coś
takiego jak "Dzień Islamu w Kościele katolickim w Polsce" i jak się okazało wypowiedź znanego mi niejako z uczestnictwa we Mszy o.Biskupa, przeora Dominikanów w Szczecinie. Powiem szczerze, że się zdziwiłem. Ja rozumiem, próby porozumienia się z muzułmanami, ale dni islamu w Kk? Ale do rzeczy.

Na poczatku chciałbym wyjaśnić kilka rzeczy. Islamu nie utożsamiam z muzułmanami, i muzułmanów z islamem - tak z automatu. W debacie nad religią islamu należy wskazać, że owszem, podlega te religia interpretacji, wyjaśnieniu, teologii, i innym zasadom z jakimi musimy się zmierzyć lecz trzeba pamiętać, że ona ma określone granice. Po pierwsze dwa największe nurty islamu skupiają conajmniej 95% muzułmanów, są to szyici i sunnici. Te dwa odłamy składają się po cztery największe szkoły wykładni islamu każdy. Zatem jak należy rozumieć islam powinniśmy przyjąć kilka ram podstawowych, a nie pobożnych życzeń, opinii czy zrelatywizowanych wizji islamu, które powstały wieki później niż wzorzec.

niedziela, 25 stycznia 2015

Ślub katolika ze świadkiem Jehowy

Ślub katolika ze świadkiem Jehowy jest możliwy czy to tylko utopia?

Zanim przejdziemy dalej chciałbym odnieść się do bardzo popularnego tekstu: "Miłość pokona wszystko". Dla mnie to slogan, miłość ludzka nie pokona wszystkiego ponieważ jest zbyt wiele rozbieżności choćby w światopoglądach ludzi, owszem niektóre są zbieżne, neutralne. Czasami jednak dla niektórych Miłość, która może pokonać wszystko to nic innego jak możliwość zmiany wszystkiego o 180 stopni, a jeśli tak to również możliwość uznania prawdy kłamstwem, a kłamstwa prawdą. To jest cena tego by powyższe powiedzenie mogło zaistnieć w praktyce. Czy jednak poświęcimy wszystko by Miłość mogła pokonać wszystko? Czy jesteśmy w stanie zanegować siebie w 100% by ten jedny cel osiągnąć jeżeli to się okaże niezbędne?

czwartek, 22 stycznia 2015

Zygmunt Miłoszewski - trzeba mieć tupet...


Jaki trzeba mieć tupet? Zygmunt Miłoszewski na rozdaniu Paszportu Polityki 2014 jako jeden z laureatów wyskoczył z takim oto tekstem:

- Urzędnicy od kultury, macie niezły tupet, że tu przyszliście.

Teraz też oglądam Go w DDTVN i słucham o co w tym chodziło. I doszedłem dość szybko do wniosku, że Pen Miłoszewski ma tupet domagać się dla ludzi "kultury" pieniędzy odebranych ludziom na działanie różnej maści artysów itp.

wtorek, 20 stycznia 2015

Islam to religia pokoju?

Ciągle to słyszymy, ciągłe zapewnienia, że "islam to religia pokoju"... Czy tak jest w rzeczywistości? Po pierwsze należy sobie odpowiedzieć, kto tak twierdzi, po drugie wg jakich źródeł, po trzecie czy źródła, które podają te informacje o islamie definiują rzeczywistość tak jak my czy różnią się znaczeniami?

To bardzo ważne by właściwie zrozumieć i przedstawić rzeczywistość. Dziwnym jednak trafem o islamie jako "religii pokoju" wypowiadają się politycy i eksperci, którzy nie specjalnie lub w ogóle nie mieli okazji zapoznać się z islamem, lecz zapewniają wszystkich dookoła, że złe czyny jakie popełniają muzułmanie nie są one zgodne z islamem. Może tak, a może nie.

niedziela, 18 stycznia 2015

Kredytobiorcy we frankach w potrzebie - co z tym zrobić?

Co rusz pojawia się problem tych ludzi co zaciągnęli kredyt we frankach szwajcarskich. Tak jak teraz, kiedy kurs skoczył na dniach niebotycznie w historii bo Szwajcarzy stwierdzili, że nie będą już ingerować w swoją walutę. Oczywiście problem dotyczy momentu kiedy kurs jego pnie się w górę, a więc więcej kasy mają do spłaty. Dziwnym jednak trafem nigdy nie podejmuje się tego tematu kiedy problem mają kredytobiorcy w złotówkach (wzrosty stóp procentowych), czy w każdej innej walucie.

piątek, 16 stycznia 2015

Przechodzenie na czerwonym świetle...

http://static8.depositphotos.com/1013408/864/i/170/depositphotos_8643425-Set-of-pedestrian-light-lights-with-walk-and-go-lightsfront-vie.jpgWystarczy włączyć TV by do człowieka doszło w jak chorym kraju żyje, jak bardzo patologia systemu nas dotyka. I tak właśnie oglądam sobie państwową TVP, wiadomości i kolejny raz podziwiam to jak nisko potrafią upaść dziennikarze i jak Policja wykorzystuje paragrafy jakie ma do tresowania ludzi. A chodzi o przechodzenie pieszych na czerwonym świetle co w Polsce jest wykroczeniem.

czwartek, 15 stycznia 2015

Zamknięcie kopalń, górnicy, związki zawodowe, państwo…


Właśnie oglądamy cykl sporów dot. próby zamknięcia czterech kopalń i przemian w kolejnych. Kupa głosów i zabawa polityków i związków zawodowych przed wyborami. Zasadniczo tu nie ma co specjalnie komentować, ale jednak pojawia się mnóstwo głosów niby przeciwnych sobie, ale jednak… błędnych.

Przybywam

Witajcie żeglarze na bezkresnych wodach sieci wirtualnej. Trafiliście na faceta, który ceni to co tak niewielu ceni, a jest to Wolność. Wolność, którą różni ludzie różnie pojmują, a która jest bardzo prostym i szerokim pojęciem. Zawiera się w Nim niepodległość, samostanowienie, odpowiedzialność, konsekwencja, a Jej granicą jest Wolność, która napotyka Wolność innej jednostki. To takie proste, a jednak dziś wydaje mi się bardzo mało zrozumiałe.